sobota, 29 września 2012

Chór świerszczy

Niesamowite nagranie śpiewu świerszczy.
W nagraniu słychać dwie ścieżki. Pierwsza to śpiew świerszczy, taki jakim słyszymy go wychodząc letnim wieczorem na łąkę. Druga to ten sam śpiew spowolniony do takiego stopnia, że zamiast zwykłego "cykania" słyszymy coś czego nie da się opisać słowami. Brzmi to jak symfonia Życia, muzyka wszechświata :-)

podziękowania dla Lilus za podzielenie się tym wspaniałym utworem :-)




3 komentarze:

  1. Faktycznie niesamowite :) I co ciekawe pasuje do tego co obserwujemy - czas dopasowuje się do wielkości obiektu. Owady wydają się bardzo szybkie a ich odgłosy mają irytująco wysokie brzmienie (komary, muchy) - dla nich to jest normalne. Mrugnięcie skrzydełkiem trwające 1/100 sekundy jest dla owada tak naturalne jak dla człowieka krok zrobiony w pół sekundy i dla Ziemi obrót wokół własnej osi trwający 24 godziny.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, poruszyłeś tutaj coś do czego nigdy nie przywiązałem jakiejś większej uwagi, względności czasu, którą można zaobserwować na co dzień :)
    W drugą stronę skali - dźwięki jakie wydają pomiędzy sobą wieloryby (np. tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=fytkUHwrgaE od 0:40). One dla nas - powolne olbrzymy, my dla nich pewnie jak jakieś komary hehe

    OdpowiedzUsuń